25802
 
 
 
Alcatraz

Alcatraz

dodano 21.02.2016 w kategorii: Polskie. Napisano 5 komentarzy.
nachmieleni.pl

Alcatraz, 7.2 out of 10 based on 5 ratings
  • Alcatraz
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
7.2ocen: 5
Nazwa: Alcatraz
Browar: Browar Faktoria, Browar Zodiak
Voltaż: 9.2%
Rodzaj: American Barley Wine
Opis producenta:

Słody: pilzneński, pale ale, karmelowe. Chmiele: Columbus, Cascade, Chinook, Motueka, Palisade. Drożdże: US-05. Ekstrakt Początkowy: 20,1% wag., alk 9,2% obj. IBU 100.

Alcatraz Barley Wine doskonale sprawdzi się jako „digestif” zarówno po jak i przed jedzeniem. Ponadto uatrakcyjni degustacje serów typu stilton, cheddar, gorgonzola, rockpol oraz bogatych ciast i tortów z udziałem orzechów i/lub czekolady.

W nocy 11 czerwca 1962 roku skazani na wieloletnie wyroki Frank Morris oraz bracia John i Clarence Anglinowie po wydrążeniu otworów w ścianach cel dostali się do przewodów wentylacyjnych skąd wydostali się na zewnątrz budynku więzienia a następnie opuścili wyspę na tratwie zrobionej z 50 nadmuchanych płaszczy przeciwdeszczowych. Ich ciał nigdy nie odnaleziono, możliwe jest więc, że była to jedyna udana ucieczka z Alcatraz, choć bardzo prawdopodobne jest że wszyscy zginęli w lodowatych wodach Zatoki San Francisco. Rok później najlepiej wówczas strzeżone więzienie w USA zostało zamknięte.

W 1934 roku Departamentu Sprawiedliwości przejmuje kontrolę nad byłym więzieniem wojskowym na wyspie Alcatraz i tworzy tam zakład karny o zaostrzonym rygorze, mający być miejscem odosobnienia dla najgroźniejszych przestępców. Alcatraz miało za zadanie przede wszystkim karać a nie resocjalizować – na trzech osadzonych przypadał jeden strażnik, więźniowie przebywali w pojedynczych stale kontrolowanych celach a za najmniejsze wykroczenie karano pobytem w zimnym i pozbawionym światła karcerze. Przez całą 29 letnią historię historię zakładu odnotowano 14 prób wydostania się z wyspy. Brało w nich udział 36 skazanych, z czego 24 zostało pojmanych, dziewięciu zbiegów zostało zastrzelonych, a ciała czterech z nich na zawsze pochłonęły wody otaczające wyspę. Jedynie los uciekinierów z 1962 roku pozostał nieznany.

wytarmoszono

recenzji

Wytarmoś recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 192 piwa
    Jenerał Polny Bractwa Nachmielonych
    Badylius ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Po otwarciu tego trunku do nosa zajechało mi klimatami owocowo-chmielowo-żywicznymi i nie tylko w tym momencie, ale również przy próbowaniu, pomyślałem czy aby chłopcy z Faktorii nie pomylili się lekko i nie poszli za bardzo w stronę podwójnej IPY. Kolor bursztynowy, przejrzysty. Piana ciemno biała, średniej wysokości, z drobnych pęcherzy, gdzieniegdzie dziurawiącymi średnimi, zostawiała ślad na szkle. Aromat lekko winny, karmel, czuć owoce tropikalne, trochę po ogrzaniu razi alkoholem. W smaku zaskoczenie bo piwo jawiło mi się jako kremowe, takie aż miękkie, później zyskało na intensywności. Na pierwszym planie była żywica, grejpfrut i coraz większy nacisk goryczki na podniebienie; do tego dołączyła dla kontry słodycz, ale taka w winnym (wytrawnym) kierunku – były obecne karmel, dojrzałe owoce. Alkohol w smaku wyłazi również z czasem. Tragedii wielkiej nie odnotowałem, ale fajerwerków tez odpalał nie będę – jak dla mnie było niezbyt zróżnicowanie, za bardzo w kierunku double IPY i troszkę jednostronnie. (Trafiłem na wersję, o której wspomina Brodzisław).

  • Wypił 584 piwa
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brodzisław ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Kolor bursztynowy wpadający w miedziany, klarowny. Piana beżowa z drobniutkich i drobnych pęcherzyków niebyt obfita pozostawiła ślad na szkle. Opadając dziurawiła.
    Kolor lekko słodkawy od słodów z karmelkiem i suszonymi owocami (rodzynki, morele) na czele. Nad słodami unoszą się aromaty chmielowe; cytrusowe oraz sosnowo-żywiczne i nuta alkoholowa – likierowa.
    W smaku jest gęsto, słodowo. Znów karmel, landrynka i zboże. Ale to wszystko kontruje przyjemna, grejpfrutowo-żywiczna goryczka z domieszką alkoholową – dająca piwu pikantność i pieczenie podniebienia.
    Wysycenie średnie. Pijalność średnia i powyżej – jak na styl oczywiście.
    Piwo mieści się granicach stylu. Razi tylko alkoholowość, która z drugiej strony nadaje piwu swoistej pikantności.
     
    PS. Moja wersja ma 24% ekstraktu i 9,7% alko a do tego IBU ok 80. 

  • Wypił 197 piw
    Jenerał Polny Bractwa Nachmielonych
    mars ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    mocno. bardzo słodowo, bardzo alkoholowo i dość gęsto, tak oleiście. zdaje się, że tak właśnie smakuje barley wine. to nie do końca mój klimat ale ogólny szacun dla tej pozycji.

  • Wypił 82 piwa
    Docentus Zenobius Furmanus Chmielus
    Leszek ocenił to piwo:
    ogólnie:8Szlachcic

    Uuuch. Mocne. To moje pierwsze (chyba) piwo w tym stylu. IBU 100 robi wrażenie na etykiecie, lecz nie zabija bogatego bukietu. Alkohol odczuwalny po pewnym czasie, nie zabija smaku. Polecam.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:7Zawisza Czarny

    Naprawdę dobrze i chyba planowo
    Z tym planowo napisałem chyba bo nie jestem, delikatnie pisząc, wielkim ekspertem od barley wine. Piłem kilka w życiu i żaden niczym specjalnym mnie nie zachwycił. Tu zaczęło się od zwiniętej dość szybko piany, która jednak zajęła się naprawdę fajnym szydełkowaniem na szkle. Woń była rześka, owocowa i zachęcająca. W smaku było naprawdę treściwie, ciężko, z chmielami nie grającymi pierwszych skrzypiec i goryczą, która zaczęła straszyć w tle swoją skalą (100 IBU). Obstawiałem, że pokaże zęby na dystansie ale do końca konsumpcji pozostała w cieniu. Warto jeszcze odnotować szczelnie przykryty alkohol co przy takiej skali zapisuje zdecydowanie po stronie plusów. Choć samo piwo z nóg mnie nie zwaliło to jego ułożenie i główna nuta budziła szacunek. Chyba nie zostanę fanem tego stylu, za to to sympatyczny browar na F nadal pozostanie w kręgu moich zainteresowań.

Recenzje piw