Dead Pony Pale Ale (Szkocja)
Dead Pony Pale Ale (Szkocja),
ocen: 2 |
Nazwa: | Dead Pony Pale Ale (Szkocja) |
Browar: | BrewDog |
Voltaż: | 3.8% |
Rodzaj: | California Pale Ale |
Opis producenta: | Made with: barley, hops, yeast, water. At BrewDog we braw uncompromising, bold and irreverent beer. Beer with a soul and a purpose. It’s the only thing we know. We have a terminal craziness to make the beers we want to drink. Our approach is a modern day rebellion for flavour and choise. A mad last-ditch stand to create beer that actually tastes of something. Beer like it was. Beer like it will be. Ditch the mainstream and say hello to BrewDog. |
Wyhaftuj recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Przesadzacie kolego Józefie, jest to bardzo poprawna i smaczna IPA. Nie wiem co prawda czy to jest dokładnie to piwo, czy może po prostu mam inną warkę (U mnie na etykiecie jest Dead Pony Club Session Pale Ale), ale jeśli chodzi o mnie to aromatycznie, jest to jedno z tych piw, w którym mógłbym się wykąpać. Po nozdrzach daje genialny i intensywny zapach słodkiego, soczystego owocu. Z wyglądu jest bardzo przyzwoite, złociste z kilkucentymetrową, drobną pianą. W smaku może delikatny spadek formy, bo główną nutą jest wszechobecna, ale stonowana gorycz, a owoc jest daleko w tyle. Ale nie przesadzajmy, jest to i tak bardzo solidna pozycja, po którą śmiało złapię jak mi wejdzie w drogę.
Konkretny rozczar
Naprawdę się zawiodłem. Po tej firmie nie spodziewałem się tak bezjajecznego i przeciętnego piwa. To zaczęło od dzikiej i zbitej piany, która szybko się zwinęła zostawiając jednak solidny pierścień. Woń była planowa czyli przyjemnie waniała wschodnim wybrzeżem. W smaku było podobnie, była treść i ten specyficzny goryczkowy smak chmielu, średnio przeze mnie lubiany. W smaku była goryczka, za to w posmaku specjalnie nie szalała i nie zostawała z człowiekiem po łyku. Goryczka niestety zadziwiająco nieciekawa w charakterze co powodowało, iż praktycznie frajdy z konsumpcji nie było. Naprawdę jak na tą firmę i taką kasę za niedużą butelczynę to wyszło naprawdę słabo. Szczerze odradzam, ta ekipa ma w swojej stajni sporo fajniejszych piw.