Kulawy Ork
Kulawy Ork,
ocen: 3 |
Nazwa: | Kulawy Ork |
Browar: | Browar Piwna, Browar Witnica |
Voltaż: | 6% |
Rodzaj: | Black India Pale Ale |
Opis producenta: | Black IPA. Piwo niefiltrowane, naturalnie mętne, pasteryzowane. Warzone przy użyciu: wody, słodu, drożdży i chmieli: Columbus, Cascade, Simcoe, Centennial. Zawiera słód jęczmienny. Ekstrakt: 14,1 Plato. Alkohol: 6,0%. IBU: 60. |
Wklep recenzję
Zaloguj się aby dodać recenzję.
Ciemne piwo smakujące trochę jak jasne, ale wyraźnie palone nuty i nie ma zbyt dużej goryczki (chuć niechmielenie przyzwoite – 60 IBU – przeciętne ma ok. 20). Pije się je przyjemnie – smakuje „palonoscią” (palone słody), kawą i sporo goryczki. Troszkę za dużo kwaskowaci.
Kolor ciemny niemal czarny, a pod światło – rubinowy i do tego klarowny choć piwo jest nieutrwalone! Piana beżowa, po obfitym nalaniu opadła do małej warstwy i trzymała się do końca degustacji.
Aromat to mieszanka ciemnych słodów i amerykańskich chmieli. Czuć m.in. prażony słonecznik. Od pierwszego łyku mamy do czynienia z piwem ciemnym, leciutko kwaskowym. Paloność nie jest wszechobecna (na szczęście), uzupełniają je chmielowe przyprawy w średniej goryczce.
Piwo nie powala, ale jest z pewnością solidnym przedstawicielem czarnej IPA na terenach będących pod okupacją reżimu III RP.
Słabizna
No nie, kolejna wtopa z Chmielogrodu. To bodaj 3. ich piwo jakie mam okazję pić i po raz 3. jest ogólnie słabo. A to i tak jest eufemizm. Dało się wypić, ale przyjemności z tego nie było. Ani zapach nie powalał, ani smak. Wszystko płaskie, bez wyrazu. Niestety ale tylko poziom koncerniaka jak dla mnie.