Piwo Troll

Piwo Troll, 7.0 out of 10 based on 1 rating

• 

  Brother Watson

  Wypił 656 piw

  Wiarus Bractwa Nachmielonych

  Dodano 22 sierpnia 2014 o 22:07

  VN:R_U [1.9.22_1171]

  Ranking: 0 (z 0 )

  Zdjęcia dodane przez użytkownika:
  

  Brother Watson ocenił to piwo:

  ogólnie: 7 Zawisza Czarny

  Będąc w Bieszczadach nie mogłem ominąć dość niewielkiej ale bardzo urokliwej miejscowości o nazwie Cisna. Powiem szczerze, że miałem nawet trochę szczęście bo miałem okazję zobaczyć na żywo deszcz w Cisnej (ten prawdziwy, padający). Jeśli chodzi o ten drugi to usilnie szukałem lokalu, w którym będą dostępne trunki z Bieszczadzkiej Wytwórni Piwa żebym mógł skosztować „Deszcz w Cisnej”… w Cisnej 😀 .  Niestety nie udało się. Uwagę moją przykuła za to karczma o interesującej nazwie – Troll znajdująca się vis-a-vis słynnej i bardzo klimatycznej „Siekierezady”. W zasadzie mojej uwagi nie przyciągnęła jej nazwa, ale wygląd, była bardzo stylowo urządzona a na jej dachu rosła trawa 🙂 . Poważnie, od razu przyszły mi na myśl skojarzenia z pewną krainą z tolkienowskiej trylogii – Shire i chatkami hobbitów wykopanych we wzgórzach, porośniętych soczystą zieloną trawką. No dobra, to zajrzymy. Okazało się, że mają tam również piwko robione specjalnie na ich zamówienie, ale przez nie wiadomo jaki browar (ta informacja jest skrzętnie ukrywana), mój egzemplarz miał co prawda kapsel z logiem Browaru Racibórz, ale nie wiem czy się tym do końca sugerować. No dobra, nie będę już zanudzał, przechodzę do rzeczy. Samo piwo, no cóż, furory nie zrobiło, ale wybiło się zdecydowanie ponad przeciętną, zasmakowało nawet na tyle, że zgarnąłem nawet jeden egzemplarz na wynos. Kolor jasnozłocisty; piana na początku wysoka, jednak szybko-opadająca; w zapachu zalatuje zwykłym jasnym koncerniakiem i podobnie jest w smaku, jest trochę goryczy kontrowanej słodem, czyli jest dobrze. Na plus brak procesu pasteryzacji. Dam notę w górę za sam klimat panujący w tamtym miejscu i miłe wspomnienia. Bez tego byłby klasyczny Po-średniak.