13165
 
 
 
Tsingtao (Chiny)

Tsingtao (Chiny)

dodano 20.06.2014 w kategorii: Zagraniczne. Napisano 3 komentarze.
nachmieleni.pl

Tsingtao (Chiny), 4.8 out of 10 based on 4 ratings
  • Tsingtao (Chiny)
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
4.8ocen: 4
Nazwa: Tsingtao (Chiny)
Browar: Tsingtao Brewery
Voltaż: 4.7%
Rodzaj: Jasne, chińskie
Opis producenta:

Ingredients: water, barley malt, rice, hops.

uzupełniono

recenzje

Uzupełnij recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 812 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Marcin ocenił to piwo:
    ogólnie:5Średniak

    Zagraniczny koncerniak

    Piwo kupiła żona w ramach aktualnego „tygodnia azjatyckiego” w Biedrze. Gotowaliśmy tajskie i do obiadu jako komponujący się element wybraliśmy właśnie azjatyckie piwo. O ile obiad wyszedł wyśmienity, o tyle piwo absolutnie przeciętne. Było odpowiednio schłodzone więc dało się wypić bez problemu, ale też żadnych walorów smakowo-aromatycznych nie przyniosło. Ot, klasyczny koncerniak, który można spokojnie ominąć z daleka. Chyba że ktoś „kolekcjonuje państwa” 🙂 Ode mnie dostaje 5/10.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Ze szczyptą goryczki

    Najkrócej bez dramatu, a się spodziewałem. Piany piwo nie wybiło żadnej za to nosa połechtało z lekka przyjemną wonią chmielową. W smaku okazało się być klasycznym pozbawionym wad jasnym lagerem, wybijającym z siebie lekką nutę chmielową oraz okraszonym subtelną goryczką. Wypity został nawet z przyjemnością, choć totalnie bez emfazy. Myślałem, że będzie słabo, a było przyzwoicie. Można się napić.

  • Wypił 656 piw
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brother Watson ocenił to piwo:
    ogólnie:5Średniak

    Zaczynam bardzo lubić Lidla, że poszedł w takie klimaty i można tam zakupić piwa z najrozmaitszych zakątków świata. Z drugiej jednak strony, no cóż nie oszukujmy się, jest to po prostu najpospolitszy koncerniak, tylko że płynął, lub leciał do nas w ch.. czasu. Trochę mnie też martwił ten ryż, który wyczytałem w składzie, ale raz się żyje, no przecież chyba nie zżółknę od tego. Po przelaniu spotkało mnie kolejne rozczarowanie, piwo jest mega jesno żołte, jeszcze trochę jaśniejsze i przypominałoby zwykłą gazowaną mineralkę, no może wyróżniałoby się dość wysoką i średnio-stabilną pianą. W smaku i w zapachu klasyczny koncern, ani nie ma żalu, ani żadnej rewelacji, zwykłe, fajne pijalne piwko. Trochę się zdziwiłem, jak przeczytałem w internetach, że to jest pilzner, bo pilsa mi nie przypominał, no ale dobra nie będę się czepiał, dam średniaka z mały plusem.

Recenzje piw