11464
 
 
 
Bearnard Kuba Rum i Rodzynki

Bearnard Kuba Rum i Rodzynki

dodano 15.04.2014 w kategorii: Polskie. Napisano 1 Recenzja.
nachmieleni.pl

Bearnard Kuba Rum i Rodzynki, 2.0 out of 10 based on 1 rating
  • Bearnard Kuba Rum i Rodzynki
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
2.0ocen: 1
Nazwa: Bearnard Kuba Rum i Rodzynki
Browar: Browar Czarny Kot, Dionizos - Browar Zamkowy w Radomiu
Voltaż: 6%
Rodzaj: Rumowe Rodzynkowe
Opis producenta:

Piwo ciemne pasteryzowane. Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, karmel, cukier, aromat. Alk. 6% obj.

Receptura piwa Kuba została opracowana w lecie 2009 roku w Radomiu. Przez lata warzony był w małych ilościach. Dopiero na wiosnę 2011 roku, przenieślismy produkcję do browaru regionalnego. Od tej pory każdy może się cieszyć unikalnym smakiem jaki kryje się w piwie KUBA!

popełniono

recenzję

Popełnij recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 812 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Marcin ocenił to piwo:
    ogólnie:2Killer

    Zuooooo!

    Tak, przyznaję – byłem negatywnie nastawiony do tego piwa. Tak – nie spodziewałem się po nim wiele. To tyle słowem wstępu. 

    Już samo opakowanie mnie rozbawiło – butelka zawinięta w papier. Fakt, oryginalnie. Ale jakoś nie w moim stylu (i taniej raczej też nie). Po rozdarciu papieru i otwarciu butelki zaciągnąłem się i … był to błąd. Ogarnęła mnie oszałamiająca fala słodyczy, takiej w odcieniu wiśni czy tam śliwki w piwie. Jednym słowem zło. Nic to, obowiązek obowiązkiem trzeba wypić, a przynajmniej spróbować. Więc przelewam do kufla. Piana na początku ciekawa, ciemna – no i jest w ogóle, co już uznaję za sukces. Było jednak od razu widać, iż długo się nie utrzyma i po chwili odeszła w nieznane. Ok, czas się napić. Pierwszy łyk i od razu atakuje mnie ta słodycz – mieszanina smaków czekoladek z alkoholem i taniej nalewki. Myślę sobie, nie jest dobrze. Może jak spróbuję kilka szybkich łyków na raz to będzie lepiej. Nie było. Natomiast metoda ta pozwala – z trudem, bo z trudem, ale jednak – przebrnąć przez to piwo, gdy ktoś, tak jak ja, nienawidzi marnowania jedzenia/picia. No w każdym razie meritum tego wpisu jest następujące: ODRADZAM. No chyba, że jesteście miłośnikami słodkich do granic możliwości, wręcz lepkich napojów, które w smaku nie mają z normalnymi piwami wiele wspólnego. Daję 2.

Recenzje piw