11081
 
 
 
Bojan Strażackie

Bojan Strażackie

dodano 05.04.2014 w kategorii: Polskie. Napisano 4 komentarze.
nachmieleni.pl

Bojan Strażackie, 5.2 out of 10 based on 5 ratings
  • Bojan Strażackie
Ocena ogólnie:
VN:R_U [1.9.22_1171]
5.2ocen: 5
Nazwa: Bojan Strażackie
Browar: Browar Bojanowo, Browary Regionalne Jakubiak
Voltaż: 5%
Rodzaj: Jasne
Opis producenta:

Piwo niefiltrowane typu lager. Alk. do 5,0% obj. Ekst. 11,0% wag. Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże.

Wraz z powstaniem Browaru w Bojanowie powstała Straż Ogniowa z obserwatorem umieszczonym na wieży Browaru. Piwo dedykujemy Polskim Strażakom.

Był czas w historii naszego narodu, który wzbudza podziw całego cywilizowanego świata, kiedy honor był ważniejszy od życia. Był czas chwały i niewyobrażalnych zwycięstw. To był czas HUSARII.

chlapnięto

recenzje

Chlapnij recenzję

Zaloguj się aby dodać recenzję.

  • Wypił 86 piw
    Docentus Zenobius Furmanus Chmielus
    Iostrowski ocenił to piwo:
    ogólnie:6Po-średniak

    Piwo, o silnej goryczce, owocowym posmaku. 11 blg , kasyczny browarek 😉 o nietypowym smaku. Polecam

  • Wypił 656 piw
    Wiarus Bractwa Nachmielonych
    Brother Watson ocenił to piwo:
    ogólnie:5Średniak

    Dla mnie, nie takie złe. Dobry jasny lager i tyle, może czuć delikatną kwasotę, ale nie jest ona jakoś mocno przeszkadzająca. Typowa klasa średnia.

  • Wypił 86 piw
    Docentus Zenobius Furmanus Chmielus
    matiasowy ocenił to piwo:
    ogólnie:4Studenciak

    Słabe. Nie aż tak, ale słabe. Tak to u mnie jest z tymi niefiltrowanymi. Za gorzkie i znowu za dziwne. A szkoda, bo marka dobra.

  • Wypił 1621 piw
    Brat Założyciel Zawsze Nachmnielony
    Brat Józef ocenił to piwo:
    ogólnie:3Sikacz

    Które to piwo mnie zirytowało, gdyż było kwaśne
    Nie robiłem sobie wielkich nadziei, i słusznie. Jak wiadomo browary pana Jakubiaka (Ciechan, Lwówek i Bojanowo) generalnie lubują się w proponowaniu głównie różnej maści lagerów. Niestety, w mojej ocenie, w większości, jak mawiał klasyk, z twarzy podobnych zupełnie do nikogo. „Bojan Strażackie” nie zmieniło niestety tej opinii. A zaczęło się od niezłego powonienia z wyraźną nutą chmielową. Piana, jak to często bywa, zniknęła migiem. Potem wlałem do gardła płaskie i niewyraźne w smaku piwo z bardzo delikatną nutą chmielową, która w swym charakterze przypominała tą spotkaną już w Zwierzyńcu Pilsie. Szału nie było, a jakby tego było mało z czasem piwo zaczęło wybijać z siebie nieciekawy kwas, który zalegał w paszczy bardzo długo. Generalnie zostawianie posmaku w ustach przez trunek zaliczam do pozytywów, jest tylko jeden mały warunek, piwo musi być dobre. W tym przypadku nie było, do tego stopnia, iż po mniej więcej połowie kufla z radością oddałem resztę żonie. Brak szału w połączeniu z kwasem po czasie powoduje, iż podziękuję za repetę. Za kolejną przygodę z propozycją browaru z Bojanowa, na dłuższy czas, zapewne też.

Recenzje piw